Więźba
Kto budował ten wie. Nie da się wytrzymac tak długo bez wizyty na budowie. Więc zorganizowanym transportem wybraliśmy się na budowę i naszy oczom ukazł się taki o to piękny widok
Kto budował ten wie. Nie da się wytrzymac tak długo bez wizyty na budowie. Więc zorganizowanym transportem wybraliśmy się na budowę i naszy oczom ukazł się taki o to piękny widok
No i niestety jeśli chodzi o dodawanie zdjęc zapowiada się mały poślizg.
NIe dośc że dopadło mnie infekcja (zapalenie tchawicy) o jeszcze autko odmówiło posłuszeństwa i zaparkowało dzisiaj w warsztacie. Gotowe będzie dopiero na poniedziałek więć do tego czasu wizyty na budowie odwołane. Chłopaki działają:). Żona w pracy córa w szkole a mi pozostaje oglądac postępy u innych
No i jednak przyjechała. Był mały kłopocik z transportem i raczej spodziewaliśmy się jej po Wszystkich Świętych ale niespodzianka zaglądamy na budowę dzisiaj po po 15 i co:) jest. Dali jednak rade od poniedziałku moze od środy ruszamy z dachem:)
Chłopaki działają dalej. Zaczeły powstawać ścianki działowe.
Mała łazienka
Pralnia
Kotłownia
I absolutny hicior chłopaki musieli wykonać nadproza nad drzwiami balkonowymi oto efekt. Musze powiedzieć że rewelacyjny
Stan aktualny dzisiaj mineło dokładnie 2 mieś od czasu rozpoczęcia jakichkolwiek prac. Dokładnie 26 sierpnia zdjeliśmy humus i nabiliśmy ławice. A 1 września wbiliśmy 1 łopatę:)